Największe mity dotyczące zwierząt
Na temat zwierząt krąży wiele mitów. Niektóre z nich są efektem niewiedzy, inne wynikają z przekonań, jedne są zabawne, drugie przykre w skutkach. Powtarzane od dziesięcioleci, nierzadko szkodzą zwierzakom albo każą nam źle interpretować ich zachowania. Oto najpopularniejsze mity o zwierzakach.
Mit nr 1: Koty powinny pić mleko.
Kot pijący mleko tak mocno utkwił w naszej wyobraźni, że nie wyobrażamy sobie, aby mogło być inaczej. Dorosłe koty nie powinny jednak pić mleka — ich układ pokarmowy nie toleruje laktozy. Pomimo że kociak wciąż może lubić ten napój, jego spożycie zazwyczaj będzie skutkować bardzo nieprzyjemnymi komplikacjami. Dlatego miska kota zawsze powinna być napełniona czystą wodą, którą należy zmieniać kilka razy dziennie. To podstawowy i najzdrowszy koci napój.
Mit nr 2: Psy powinny jeść kości.
Pies gryzący kość to obraz, który tak bardzo wbił się w naszą świadomość, że wydaje się nam całkowicie naturalny. O ile w kreskówkach i na dziecięcych rysunkach psiak zawsze jest przedstawiony z kością w zębach, o tyle w realnym życiu nie jest to już tak oczywiste. Taki przysmak może zwierzakowi przynieść więcej szkody niż pożytku. Bardzo łatwo o utknięcie ostrego, odkruszonego odłamka kości w gardle.
Mit nr 3: Myszy lubią ser.
Tak jak kot kojarzy się z mlekiem, a pies z kośćmi, tak mysz nieodłącznie jest przedstawiana z kawałkiem sera w łapkach. Tak naprawdę jednak te zwierzęta nie uważają tego produktu za swój smakołyk. David Holmes, naukowiec z Uniwersytetu w Manchester zaobserwował, że myszy wcale nie przyciąga zapach sera, a wręcz odpycha. Dzieje się tak, ponieważ w ich naturalnym środowisku po prostu by go nie znalazły. Znacznie bardziej od niego wolą bogate w cukier owoce, ziarna, orzeszki, czy nasiona.
Mit nr 4: Koty zawsze spadają na cztery łapy.
Niezwykła umiejętność kotów doprowadziła nawet do powstania popularnego przysłowia na ich temat. I choć podczas upadku odruchowo przybierają właściwą pozycję, w taki sposób, aby jak najskuteczniej zamortyzować upadek, nie zawsze wychodzą z niego bez szwanku. Czasem zdarza im się źle oszacować odległość lub spać z naprawdę dużej wysokości, co może skończyć się ciężkimi obrażeniami, kalectwem lub śmiercią zwierzęcia.
Mit nr 5: Kameleony zmieniają kolor, aby się kamuflować.
Przyjęło się, że kameleony zmieniają kolor, aby upodobnić się do tego, co znajduje się wokół nich. Tymczasem w rzeczywistości ich zdolność jest zależna raczej od nastroju lub temperatury. Po kolorze kameleona możemy też ocenić jego zdrowie. Im bardziej kameleon jest chory, odczuwa ból lub jest zestresowany, tym ciemniejszy kolor będzie miała jego skóra.
Mit nr 6: Króliki lubią marchewki.
Oczywiście, niektóre z nich przepadają za tym warzywem, ale nie jest to regułą. Nadmiar marchwi może królikom wręcz szkodzić. Zwierzęta te powinny dostawać do jedzenia także siano oraz zielone części roślin – w przeciwnym razie mogą cierpieć na niedobór minerałów, próchnicę zębów oraz niestrawność.
Mit nr 7: Koty mruczą tylko wtedy, kiedy są szczęśliwe.
Mruczenie to zaraz obok miauczenia jeden z najbardziej charakterystycznych dźwięków wydawanych przez koty, a, co może być zaskakujące — kryje się za nim nie tylko radość. Zwierzę to mruczy także wtedy, kiedy jest zdenerwowane lub chce coś wymusić na właścicielu.
Mit nr 8: Wielbłądy przechowują w garbach wodę.
Mit ten wziął się stąd, że zwierzęta te potrafią wędrować przez wiele dni w trudnych warunkach, bez uzupełniania płynów, a ich garby stopniowo się zmniejszają. W rzeczywistości są one magazynami tłuszczu i dzięki ich rozmiarom można jedynie sprawdzić, jak dobrze odżywiony jest dany osobnik. Zapasy tłuszczu w ich garbach w razie potrzeby przekształcane są na energię.
Mit nr 9: Strusie chowają głowę w piasek.
Powszechne przekonanie z tym związane doprowadziło do powstania przysłowia „Nie chowaj głowy w piasek”. Tymczasem strusie nie chowają głowy w piasek. Gdy się boją, po prostu uciekają i to szybko. Potrafią biec nawet z prędkością dochodzącą do 80 km/h, więc zanurzanie głowy w piasku byłoby ostatnim, o czym pomyślałyby w chwili zagrożenia.
Mit nr 10: Psy widzą na czarno-biało.
Przez lata panowało przekonanie, że psy widzą wyłącznie w odcieniach szarości. Mit ten ostał obalony dopiero w latach osiemdziesiątych XX wieku. Wówczas amerykańscy naukowcy przeprowadzili dokładne badania na temat tego, jak czworonogi widzą kolory. Choć nie rozróżniają wszystkich kolorów, które są dostępne na ludzkiego wzroku, to z pewnością widzą więcej kolorów niż tylko czarny i biały.