Stasiu

Można objąć konia adopcją całościową bądź częściową - wówczas na utrzymanie konia składa się kilka osób. Wysokość wsparcia wybranego konia zależy wyłącznie od Wirtualnego Opiekuna.

***

Staś dzięki Waszej pomocy jest już bezpieczny w ośrodku fundacji. Został dołączony do stada kucyków i bez większych problemów zaaklimatyzował się wśród nowych kolegów.

Bardzo dziękujemy za wsparcie jakie mu okazaliście i oczywiście zapraszamy do odwiedzin.

 

TAK BYŁO

Mały Stasiu zerka niepewnie w obiektyw. Cicho rży. Podnosi obolałe nóżki i nieśmiało tupie. Stara lina zaciska obdarty kantarek na jego głowie.

Ten sezon był dla niego ostatnim - jak dla wielu, z którymi pracował. Zadziera więc wysoko głowę, jakby wypatrywał ratunku, jakby świadom, że jego życie dobiega do mety. Ale wkoło, mały kucyku, nie ma nikogo. Tak właśnie wygląda koniec Twej drogi..

Bo dla małych, spracowanych kucyków nie ma ratunku. Stworzone i wyhodowane wyłącznie dla zaspokojenia ludzkiej chciwości. Małe kucyki - tania siła robocza.

A gdy pewnego dnia przestają już być potrzebne - masowo wchodzą małymi nóżkami po wielkich trapach na handlarskie ciężarówki. Jadą na rzeź. Nikt się nie obejrzy, nikt nie zatęskni, sumienie wyjedzie wraz z handlarzem - to on wypełni kucykowe przeznaczenie.

Stasiu ma czas do 20 września.
Tylko my możemy mu podarować godną starość, aż do dnia, gdy w spokoju, pełen nadziei i otoczony opieką przekroczy Tęczowy Most. Aż do dnia gdy spokojnie dołączy do swoich kolegów - do tych, dla których pomoc przyszła za późno, które weszły po trapie.

Potrzeba 1500 zł.

Jeśli chcesz i możesz pomóc, dokonaj wpłaty na konto zbiórkowe z tytułem Stasiu.

Za każde wsparcie serdecznie dziękujemy.