Sakima

maj 2018


Sakima pojechał do domu adopcyjnego - u boku naszej Kariny.



Aktualizacja

Sakima rozgląda się za dobrym domem adopcyjnym. To zdrowy koń o miłym usposobieniu, kontaktowy, skory do zabawy z innymi końmi, ale nie dominujący. Urodzony w 2006 roku.

Sakima ma w kłębie około 163 cm, jest duży i masywny. Również dla cięższego jeźdźca. Nie gryzie, nie kopie, nie ma narowów.

 

21.06.2017

71 koni - tyle właśnie Inspekcja Weterynaryjna w Niemczech odebrała właścicielowi za znęcanie się i głodzenie owych koni. Wydawałoby się, że los się do tych zwierząt wreszcie uśmiechnął. Wydawało się..

Najpierw konie trafiły na utrzymanie Inspekcji Weterynaryjnej. Sąd w drugiej instancji przekazał wszystkie uratowane konie do licytacji na aukcji. Licytacja odbyła się 24 maja 2017. To była dla koni szansa na dobre ręce i nowe godziwe życie - jednak fizycznie do licytacji, z 600 przybyłych osób, dopuszczono jedynie handlarzy. Konie sprzedano średnio po 1000 euro. Około 12, wedle świadków, trafiło w ręce prywatne. Pozostałe - w ręce handlarzy. Gdzie dziś jest większość koni - nie wiadomo. Udało się zlokalizować kilka z nich.

Sakima to właśnie jeden z odnalezionych ogierów ze Stendal. Dzięki pomocy Darczyńców udało nam się ocalić trzy. Jechaliśmy po nie aż do Holandii, gdzie oczekiwały na ubój. Na początku lipca 2017 trafiły do naszej stajni.

Konie w drodze konkursu na naszym niemieckim FB otrzymały imiona: Sakima (król), Yiska (noc) i Nitis (przyjaciel).

Całą historię ratowania tych trzech ogierów znajdziesz tutaj...

Sakima urodził się w 2006 roku, jest najspokojniejszy z całej trójki. To zrównoważony i bardzo urodziwy koń w cięższym typie.

Sakima jest jeszcze na kwarantannie. Na dziś dzień nie szuka domu, ale być może niebawem to nastąpi. Będziemy Was informować.