Marusia
Aktualizacja
Kolejny miesiąc, i kolejne wspaniałe wieści - Marusia ma kolejnego Wirtualnego Opiekuna.
Dzięki temu, obecnie do Pełnej Wirtualnej Opieki Marusi potrzeba 180 zł miesięcznie.
To Ty decydujesz o wysokości wsparcia! Dołącz do nas i wypełnij Formularz Adopcji Wirtualnej.
Przekaż darowiznę przy pomocy
karty kredytowej
15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści Centaurus
pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT)
pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT)
pod numer 91979 (koszt 23.37 zł z VAT)
pod numer 92579 (koszt 30,75 z VAT)
Marusia, klacz bez lewego oka, szuka Wirtualnych Opiekunów.
Aktualizacja
Dzięki Waszej pomocy Marusia jest już z nami. Klacz przebywa w naszym ośrodku, gdzie oczywiście można ją odwiedzać. Teraz wizyta kowala, szczepienia i odrobaczenia, a potem klacz zostanie dołączona do stada naszych podopiecznych. Bardzo dziękujemy za pomoc dla Marusi. Dzięki Wam otrzymała szansę na dalsze życie.
18.11.2011
"Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy, Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy" dudnią w uszach słowa piosenki legendarnego Marka Grechuty
A może niektórym pozostało tylko to, co było - bo jutro już nie nadejdzie?
Marusia spogląda w obiektyw jedynym sprawnym okiem. Jakby chciała się uśmiechnąć. Nagle znika nam z kadru. Stado młodych i silniejszych odpycha ją od żłobu. Odchodzi dalej, zwiesza głowę, jej potężna sylwetka tonie w porannej mgle.
Naturalna selekcja spycha ją na margines życia. Ale nie zawsze tak było. Niewidoma Marusia była kiedyś kimś, o tak! Nie jakimś tam zwykłym, wiejskim koniem. Pięknie przystrojona brała udział w dożynkach, albo wiozła huczne, wiejskie wesele. Jakaż była dumna, jakaż piękna, kiedy żelazne podkowy rytmicznie uderzały o główne uliczki miasteczka.
Ale los bywa przewrotny dla wiejskich koni. Wystarczył jeden dzień, niefortunny galop, wystający fragment maszyny rolniczej. Przeszył ją potężny ból, a świat nagle zniknął. W te parę sekund straciła wszystko. Bo w świecie człowieka w te parę sekund stała się bezużyteczna. A przecież to człowiek daje prawo daje do życia. Człowiek daje, człowiek je odbiera..
Dziś Marusia czeka na to, co nieuniknione. Czeka na drogę do nikąd - bo Tęczowy Most jest tylko w bajkach. Zwykłe, wiejskie konie bajek nie znają. Nie dla nich się je pisze. Znają ciężką pracę, łańcuch w stodole i ludzką niewdzięczność. Los nie dzieli po równo, a świat nie jest sprawiedliwy - im szybciej wiejski koń to zrozumie, tym mniej będzie rozczarowany kiedy dobiegnie go warkot silnika i huk opadającego trapu. I będzie wiedział - to po niego przyjechali. I dalej nie ma juz nic.. Więc z dumnie podniesioną głową pójdzie jak zawsze wtedy, gdy marsz weselny grał i unosił się zapach chleba w powietrzu, uderzając podkowami o betonowe płyty, aż huknie podkowa o trap - ostatni raz.
Możemy ocalić Marusie. Rozkuć, podarować zielone pastwisko, podarować życie pośród 400 ocalonych przez Państwa koni. Możemy ofiarować jej opiekę weterynaryjną, suchy boks i pełen żłób - aż nadejdzie dzień, kiedy Marusia wraz z innymi odchodzącymi ze starości końmi pogalopuje na zielone pastwiska, za Tęczowy Most. A nawet jeśli Most nie istnieje, nie żal będzie wtedy umierać..
Potrzeba 3700 zł aby ją wykupić, bowiem Marusia jest koniem ciężkim. Mamy czas do 30 listopada.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293