GUCIA
Gucia jest z nami!
Gucia i jej synek są już bezpieczni, są już na naszym folwarku, gdzie malutki Gutek spędzi swoje dzieciństwo, poznając otaczający go świat, a jego mama będzie mogła czuwać nad nim ze spokojem w sercu. Sami nie możemy już się doczekać widoku brykającego wokół mamy źrebaka! Zaraz po kwarantannie dostaną swój własny wybieg, gdzie będą mogły wygrzewać się w promieniach wiosennego słońca, a Gucia będzie mogła pokazać swojemu synkowi zmieniające się z czasem pory roku. Dziękujemy Wam w ich imieniu! Nie byłoby ich z nami, gdyby nie Wy!
Przekaż darowiznę przy pomocy
karty kredytowej
Gucia jest z nami!
Gucia i jej synek są już bezpieczni, są już na naszym folwarku, gdzie malutki Gutek spędzi swoje dzieciństwo, poznając otaczający go świat, a jego mama będzie mogła czuwać nad nim ze spokojem w sercu. Sami nie możemy już się doczekać widoku brykającego wokół mamy źrebaka! Zaraz po kwarantannie dostaną swój własny wybieg, gdzie będą mogły wygrzewać się w promieniach wiosennego słońca, a Gucia będzie mogła pokazać swojemu synkowi zmieniające się z czasem pory roku. Dziękujemy Wam w ich imieniu! Nie byłoby ich z nami, gdyby nie Wy!
Spójrz, wiosna na dobre się już u nas zadomowiła. Za moment przyjdzie lato. Spoglądam na delikatnie poruszające się na wietrze liście. Pięknie tak. Nic tylko siedzieć z kubkiem kawy w ręku i obserwować wszystko dookoła. Przytulnie i ciepło. Zupełnie inaczej niż tam, u Guci i jej dziecka… Zupełnie.
Patrzę przez wielkie okno i myślę, czy u nich też świat taki piękny. Czy tam gdzie są widzą, że nadchodzi lato. Czy ktoś przychodzi i opowiada im jak zmienia się pora roku. Gucia przeżyła ich wiele, ale jeszcze nigdy nie stała w handlarskiej oborze, gotowa na rzeź. Nigdy nie sądziła, że ta wiosna ma być ostatnią. To jej osobista tragedia. Jej i jej synka.
Gucia urodziła Gutka i wraz z jego narodzinami zabrakło dla niej miejsca. Gospodarz uznał, że kiedy nadejdzie lato kupi innego kucyka. Kolejną ozdobę. A teraz, kiedy jest okazja, zarobi na Guci i jej dziecku. Od tamtej decyzji uzależnione jest całe jej życie. Wraz z nią, na śmierć czeka jej synek. Maleńki Gutek, który nie rozumie jeszcze co się właśnie dzieje. Ma tylko mamę i wtula się w jej grzywę, jedyne bezpieczne miejsce. Spoglądam na Gucię. Matkę. Gdyby tylko mogła, choć swoje dziecko ocalić. Gdyby mogła oddać życie za nie... Ale nie może. Nic nie może. Może tylko iść z nim, kiedy nadejdzie ich dzień.
U Ciebie też tak pięknie świeci słońce? Gucia i Gutek oddaliby wszystko, by móc wyjść na łąkę i poczuć się bezpiecznie. My też chcielibyśmy zobaczyć jeszcze to maleństwo cieszące się z pierwszych oznak lata. Gutek nigdy tego nie doznał. Jedni mają to całe życie, inni ani razu. Krótki sznurek wyznacza mu jego miejsce. I tak już do końca…
Prosimy Cię o pomoc w ocaleniu Guci i jej malucha. Handlarz chce za ich życie 5600 zł. Mamy czas do 12 maja!
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293