Generał

Zainteresowanych prosimy o wypełnienie formularza:

 Formularz adopcji stacjonarnej 

***

Aktualizacja 29.12.2014

Generał bezpieczny!

Dalsze środki, które wpłyną, przeznaczamy na transport, opiekę weterynaryjną,  w tym kowala,  szczepienie, odrobaczenie, i specjalistyczną paszę.

Dzięki dalszemu wsparciu będziemy w stanie zapewnić kucykowi najlepszą możliwą opiekę i  ewentualne leczenie.

W imieniu Generała dziękujemy za dalsze wsparcie, bo wykup zwierzęcia to dopiero początek pomocy dla niego.

Jeśli chcesz pomóc kucykowi, możesz dokonać wpłaty z tytułem "Dla Generala" na konto PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

 

***

TAK BYŁO 12.11.2014

"Biedne zwierzęta! Jak zazdrośnie bronią swoich nieszczęsnych ciał ... które dla nas są jedynie kolacją a dla nich całym życiem".
T. Casey Brennan

Generał spogląda w obiektyw świdrującym wzrokiem. Za nim rozlewają się barwne jesienne krajobrazy, pastwiska których nigdy nie poznał i świat, który nie czeka na takie, jak mały kucyk Generał.

Urodził się w swojej małej obórce w zielonogórskim gospodarstwie. W tej obórce spedził życie wpatrzony w brudną, ciemną ścianę. I prosto z niej wejdzie po trapie handlarskiego żuka. Pojedzie za swoim ostatnim tchnieniem. Przeminie jakby go nigdy nie było.

Gospodarz ciągnie Generała na siłę z powrotem w ciemny kąt obory. "Starczy tych zdjęć, toż to brzydkie jak noc, takie ścierwo" wykrzykuje. Koń zapiera się, przez moment nerwowo szarpie. Ale doskonale wie, że to przegrana walka. Po paru sekundach spuszcza łeb, i ulegle idzie za gospodarzem, a po chwili
ginie w mroku.

Z oczu Generała biła tęsknota.
Tęsknota za tym, czego nigdy nie zdążył poznać, bo był na tym świecie tylko przez chwilę.

Przedłuż z nami te chwilę.
Musimy zebrać 2200 zł do 31 grudnia, aby opłacić wykup i transport.