Pajda

Aktualizacja 26.11.2018

Rozsiany nowotwór płuc zabrał Pajdę za Tęczowy Most...

Aktualizacja 14.08.2018

Z radością spieszymy z wieściami. Pajda przeszła operację i rekonwalscencję bardzo dobrze. 

W imieniu Pajdy i jej Pani - dziękujemy!

Aktualizaja 29.06.2018

Kochani, 

Pajda ponownie potrzebuje pomocy. Niewidoma suczka zakuła się w oko podczas spaceru. Uraz jest na tyle poważny, że zachodzi pilna konieczność usunięcia gałki ocznej. Szacowany koszt operacji to 1000 zł. Jej Pani jest emerytką o bardzo skromnym dochodzie i koszt operacji przekracza jej możliwości finansowe. 

Ponownie prosimy o pomoc w sfinansowaniu operacji Pajdy. Bez Waszego wsparcia suczka nie ma szans.  

Aktualizacja 04.03.2017

Staruszka Pajda i jej opiekunka dziękują za okazane wsparcie!

Suczka czuje się lepiej, a jej leczenie zostało opłacone.

Bez Was nie dalibyśmy rady! Dziękujemy!

Tak było 18.12.2016

Życie staruszki Pajdy różnie się toczyło. Najpierw miała dobry dom, ale miała i swoje za uszami. Po 10 latach dobremu domowi cierpliwość się skończyła, a pies wylądował w schronisku. Kolejne obgryzione drzwi, znów zniszczony parkiet, przesądziły sprawę. Swoje dołożyli sąsiedzi uskarżający się na ciągłe szczekanie. Bo Pajda tak ma, że nie może w domu zostać sama. A gdy zostanie, głośno szczeka i niszczy wszystko.

W schronisku swoje odsiedziała, nikt nie chciał starego, ślepego psa. W końcu uśmiechnął się do niej los i od kilku lat Pajda grzeje kanapę u jednej pani, emerytki. Pani ma towarzystwo, a Pajda nie zostaje sama. Wszędzie jeździ ze swoją panią. I toczyłoby się dalej spokojnie pajdowe życie, gdyby nie starość, która bierze wszystko.

Dziś Pajda jest coraz bardziej chora. Problemem są jej, już wielokrotnie leczone, oczy, których stan się ciągle pogarsza. Potrzebna jest konsultacja z dobrym okulistą, potrzebne jest kolejne leczenie. Tym razem takie z najwyższej półki. Być może potrzebna będzie amputacja. Jakby było mało pajdowych kłopotów, doszły problemy z drogami moczowymi.

Nie zostawiajmy schorowanej Pajdy i jej Pani. Po latach ciężkiej pracy, licha emerytura, która ledwo starcza na skromne życie, nie rozmnoży się cudownie, aby pokryć kolejne leczenie starej Pajdy.