Międzynarodowy Apel o Karmę dla głodnych Psów tego Świata

W mrokach zapomnienia i cieniach zaniedbania, psy z każdego zakątka świata wysyłają do nas wołanie o pomoc. Codziennie dostajemy kolejne maile, czasem w językach, których nie rozumiemy. Od Filipin, przez Maroko, Ukrainę, aż po Egipt – cierpienie nie zna granic, nie wybiera szerokości geograficznej. Głód, choroby, bezdomność i okrucieństwo ludzkie rysują na ich życiu cienie. Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, nasza wspólna misja to przynieść ulgę tym, którzy cierpią w milczeniu. A gdy się nawet odezwą, nikt nie reaguje. Bo często w miejscach, gdzie istnieją - są inne problemy. One się zwyczajnie nie liczą.

Filipiny – tutaj psy błąkają się po ulicach zatłoczonych miast, szukając pożywienia wśród odpadków. Nadal istnieje podziemie, gdzie handluje się psim mięsem. Każdy dzień to walka o przetrwanie, a tropikalny klimat przynosi ze sobą choroby, które bez odpowiedniej opieki szybko stają się wyrokami. Oto psów z Filipin, którym pomagamy:

Egipt – w sercu starożytności, pod palącym słońcem, psy wędrują po bezlitosnych pustyniach i zatłoczonych uliczkach, szukając cienia i ochłody. Zapomniane przez człowieka, często padają ofiarą brutalności i zaniedbania. Otaczamy opieką i pomagamy kilkuset psom z lokalnych schronisk. Poznaj egipskie psy, którymi się zajęliśmy:

Ukraina – w cieniu trwającego konfliktu, los psów staje się jeszcze bardziej niepewny. W ruinach swoich domów szukają schronienia i jedzenia, podczas gdy huki wystrzałów nieustannie przypominają o otaczającej ich wojnie. Z Ukrainy ściągnęliśmy ponad 2000 psów i kotów, zjeżdżają kolejne:

Polska – pomimo wzrastającej świadomości społecznej, liczba bezdomnych psów wciąż rośnie. Brak domu, głód i zimno są ich codziennością, a brak dostępu do opieki weterynaryjnej potęguje ich cierpienie. Polskie psy, które bez naszej i Waszej pomocy nie miałyby szans:

W obliczu tej globalnej tragedii, Fundacja Centaurus staje dziś w obronie i imieniu tych, którzy sami bronić się nie mogą. Przez lata uratowaliśmy już kilka tysięcy psów, lecz bez Waszej pomocy, nasza misja zatrzyma się, a cierpienie tych łap i ogonów będzie trwało.

"Nie mierzymy wielkości cywilizacji przez jej zdolność do podboju, ale przez to, jak traktuje swoje najsłabsze ogniwa. Psy od wieków stoją u boku człowieka, ofiarując mu swoją wierność i miłość. Najwyższy czas, byśmy odwzajemnili ten dar." – każde 5 zł, które dziś przekażesz, staje się promieniem nadziei w ich mrocznym świecie.

Nasza zbiórka ma jeden ważny cel – zakup karmy, która zostanie sprawiedliwie podzielona między psy z Egiptu, Polski, Ukrainy i Filipin. Nie dzielimy psów według kraju pochodzenia, bo cierpienie jest uniwersalne, a głód nie rozumie granic. Bo karma i weterynarz to coś, czego brakuje psom każdego z tych krajów.

Bez Twojego wsparcia, bez tej zbiórki, nic się nie zmieni. Każdy dzień bez pomocy to kolejny dzień cierpienia. Nie pozwólmy, by nasza obojętność była kolejnym ciosem, który te psy muszą znosić.

Wspólnie możemy sprawić, że świat stanie się lepszym miejscem – nie tylko dla nas, ale przede wszystkim dla nich. Niech każde przekazane 5 zł będzie dowodem na to, że empatia i miłość nie znają granic. Razem, krok po kroku, możemy zbudować przyszłość, w której każdy pies znajdzie swój dom, ciepło i bezpieczeństwo. A na już chociaż pełną miskę..