Badu

Nasi wolontariusze polecieli dzięki Andrzejowi i jego kamerze (i z Andrzejem) budować schronisko na Filipinach, u naszej Janice. Oto pierwsze video jakie od nich dostaliśmy.. zobaczcie, jak ogromna różnica między zdjęciami w katalogach i biurach podróży a tym, co jest gdy wejdziesz nieco głębiej w wyspy. Ogromne ubóstwo, zapomniane przez świat zwierzęta, które nie dostają tam żadnej pomocy. Andrzeju, dziękujemy Ci, że tam wszyscy jesteśmy. Zrobimy co w naszej mocy, by zostawić tam dobry ślad. Ruszamy zaraz do Macarascas, gdzie ewakuowali się nasi ludzie ze zwierzętami, dla których chcemy zbudować lepsze miejsce. Bądźcie z nami, będziemy tu na bieżąco wrzucać informacje.

Dziś, gdy to piszemy, jest na Filipinach już bardzo późno. Próbowaliśmy złapać tego psa ze zdjęcia i video, nazwaliśmy go BADU, podchodziliśmy z jedzeniem - jutro od rana będziemy próbować znowu. Prośba do Was - pomóżcie zebrać fundusze na trochę karmy i weta dla niego. Chcemy bardzo jutro zabrać go z ulicy i zabrać do Macarascas do miejsca, któremu kupujemy od wielu miesięcy karmę dzięki Wam i zabieramy psy do klinik.

I nie pytajcie, czy są inne psy. Moglibyśmy wypełnić nimi samolot do Polski w 15 minut. To nie jest rozwiązanie. Oczywiście chcemy pomóc tak wielu, jak to możliwe. Zacznijmy od tego..