Czy 500 koni przetrwa?
Kochani! Jesteście wielcy. Jesteście wspaniali. Dzwonicie masowo, ledwo nadążamy z odbieraniem kilku naszych telefonów. Pocztą doszło kilkadziesiąt kilo karmy, ktoś zaoferował bardzo konkretną pomoc, ktoś inny powiedział, że kupi nam kilka ton owsa, kolejna osoba wysłała posłania dla psiaków, a pewna Pani zaproponowała zapas makaronu dla chłopaków, którzy opiekują się zwierzętami na folwarku. Wpłacacie, pomagacie, jak tylko możecie. Jesteśmy zaszokowani, że mimo tej całej tragedii, pomimo tego, że przecież sami martwicie się o siebie, jeszcze macie głowę martwić się o zwierzęta pod naszymi skrzydłami. To bardzo budujące, to napawa nadzieją, że w tym całym zamieszaniu okazuje się, że zwierzęta nadal są ważne. Mamy nadzieję, że uda nam się zebrać całą kwotę, ten 1 mln złotych, który zapewni naszym zwierzakom byt przez 3 miesiące, aż wszystko wróci do normalności. Już teraz zamówiliśmy pierwsze transporty siana, owsa, słomy, karmy dla psów, zapłaciliśmy połowę najpilniejszych zaległych rachunków. Wszystko dalej płonie, ale dzięki Wam widzimy światełko w tunelu. Błagamy, niech to światełko rośnie. Dzięki Wam zaczynamy mieć nadzieję, że jednak uda się ocalić nasz azyl, chociaż czujemy, że narażacie czasem swoje własne zdrowie i finanse – prosimy, abyście mieli siebie w opiece i patrzyli na własne zdrowie, idąc na pocztę – bo wiemy, że wielu z Was nie wysyła darowizny przez internet, tylko właśnie pocztą.
Dzwoni do nas również mnóstwo ludzi starszych, błagają o pomoc w wyprowadzaniu zwierząt, o dostarczenie karmy, bo boją się iść do sklepu. Niektórzy również proszą o wizytę weterynarza u siebie w domu, bo boją się wyjść. Dostajemy zgłoszenia o wyrzucanych z domów zwierzętach, po które trzeba podjechać. Prywatne osoby oraz inne organizacje masowo zgłaszają się z prośbą o pomoc – bo sami nie mają możliwości dotarcia do kogokolwiek. Wysyłamy część z tej niewielkiej ilości karmy, którą dzięki Wam już mamy. Wysyłamy również swoich weterynarzy, jeśli pracują. Potrzebna jest także większa ilość karmy dla kotów. Tym starszym ludziom załączamy także maseczki, rękawiczki, bo rzadko mają je w domu. Obawiamy się jednak, że fala takich potrzeb będzie rosła. Już teraz odbieramy tych telefonów około 150 dziennie. Część to pomoc, ale dużo jest też próśb o wsparcie.
Kończą się nam leki dla koni, a funduszy na nie na razie nie mamy. Niezbędny jest Ventipulmin dla koni z astmą, które wraz z nadejściem wiosny bardziej się duszą. Potrzebne są przeciwbólowe syropy na stawy, bo część starszych koni nie może chodzić ze względu na ból. Potrzebne są probiotyki, bo nasze staruszki zaraz spadną z wagi – mają problemy z przyswajaniem. Potrzebne są ogromne ilości opatrunków, rożnych maści, pasze niskobiałkowe dla koni na emeryturze. No i potrzebne są fundusze na stałe wizyty weterynarzy, bo setki naszych zwierząt to stali bywalcy klinik, to ich drugi dom, który niestety kosztuje, a weterynarze w obecnej sytuacji nie chcą niczego dawać na kredyt – sami mają już problemy z płynnością, muszą za coś kupić kolejne leki.
To wszystko setki tysięcy złotych. Zbiórka trwa. Trwa alarm dla zwierząt. Błagamy, podajcie ten apel dalej. Niech dotrze do tych, którzy mogą pomóc. Niech dotrze do tych, którzy potrzebują, aby wysłać im karmę, bo są w grupie ryzyka i boją się wyjść, a ze względu na wiek nie są w stanie złożyć zamówienia przez internet.
Dziękujemy. Dziękujemy, że jesteście. Szczególnie w tym trudnym czasie.
Pełni wzruszenia i wdzięczności za to, że umiemy być ludźmi w tym całym dramacie,
Ekipa Centaurus, cały zwierzyniec, czyli tysiące chrap, mordek i pyszczków
NUMERY NASZYCH KONT BANKOWYCH
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
Adres banku:
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat zza granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Eko Klubu Fundacji Centaurus
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293