Przekaż darowiznę przy pomocy
karty kredytowej
15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści Centaurus
pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT)
pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT)
pod numer 91979 (koszt 23.37 zł z VAT)
pod numer 92579 (koszt 30,75 z VAT)
Aktualizacja
14.08.2020
Majestatyczny chód, królewskie maniery, a nawet lekka arogancja. Koty to tajemnicze stworzenia. Już w starożytnym Egipcie otoczone były wręcz boską czcią. Nie mogły wymarzyć sobie lepszego losu. W starożytnym Egipcie były chronione, rozpieszczane i całkowicie bezpieczne, a każdy kto choć próbował je skrzywdzić, był surowo karany. Dlaczego? Koty skutecznie walczyły z gryzoniami i broniły egipskich upraw. Rodzina kotów była w Egipcie łączona ze Słońcem. Wierzono, że w nocy bóg słońca Ra przebywa zaświaty w słonecznej łodzi i jest wtedy narażony na ataki złych duchów. Wierzono, że pomagały mu wtedy lwy - więksi kuzynowie domowego kota, których oczy świecą w ciemności i niejako przywołują dzień. Tak, koty w starożytnym Egipcie były traktowane z wyjątkową czcią. Były uważane za stworzenia z pierwiastkiem boskim.
Ale nie jesteśmy w starożytnym Egipcie, mamy XXI wiek. Wydawać by się mogło, że możemy więcej i rozumiemy więcej. Wydawać by się mogło, że mamy większe możliwości. Wydawać by się mogło, że o zwierzętach wiemy już prawie wszystko. Jednak dokładnie tak jak kiedyś, one nadal chorują, nadal cierpią i nadal potrzebują naszej pomocy. Może nawet bardziej niż wtedy? Może nawet częściej i nawet mocniej. I chociaż wielu z nas nadal traktuje koty z wielką czcią i darzy je ogromnym uczuciem, nie jesteśmy wielkimi cudotwórcami. Chociaż często wspólnie dokonujemy tu małego cudu. Dzisiaj na taki mały cud czeka Syriusz.
Syriusz jest 10 tygodniowy kotkiem. Niestety, przez nieprawidłową budowę końcowego odcinka przewodu pokarmowego ma bardzo duże trudności z samodzielnym wypróżnianiem. By normalnie funkcjonować wymaga regularnych zabiegów higienicznych. Po konsultacji chirurgicznej weterynarz zdecydował o podjęciu próby leczenia zachowawczego. Syriusz musi teraz przyjmować specjalistyczną karmę, z dużą zawartością włókna oraz przyjmować błonnik. Dodatkowo, każdego dnia musi mieć wykonywaną częściową lewatywę oraz masaż odbytu. Długa i bolesna droga przed nim. Ale z naszą pomocą może być ona łatwiejsza.
Koty nie mają dziewięciu żyć. Ani siedmiu. Ani nawet dwóch. To ile żyć ma kot? Jedno.
Syriusz też. Nadal jednak jest boski. Nadal jednak zasługuje na życie bez cierpienia i bólu. Nadal jednak zasługuje na mały cud. Syriusz ma wielką chęć do życia. Iskierki w jego oczach tlą się jasnym blaskiem, a on sam lgnie do ludzi i chce się bawić. Najpierw musi jednak przejść kosztowne leczenie.
Syriusz dobrze wykorzysta swoją szansę, ale musimy dać mu możliwość na długie i szczęśliwe życie. Obecnie przebywa w domu tymczasowym, gdzie jest pod dobrą opieką. Jego tymczasowi opiekunowie, jak w starożytnym Egipcie rozpieszczają go, chronią i robią wszystko, by czuł się jak najlepiej. Kiedy uda nam się go wyleczyć będzie szukał domu, w którym spędzi resztę swojego boskiego, kociego życia. A teraz? Wystarczy, że nie zostawimy go samego i wesprzemy jego leczenie. Zrobimy to, prawda?
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293