Santa

Już za moment zasiądziemy do Wigilijnego stołu. Zwyczajowo znajduje się na nim jedno wolne nakrycie. Dla samotnego wędrowca. Szkoda, że choć kultywujemy tak piękne tradycje, najczęściej nie stosujemy ich w dzień powszedni, i rzadko "od święta". Choć mamy wolne miejsce przy wigilijnym stole, to nie zapraszamy tej starszej pani, która od lat sama mieszka piętro wyżej. Pewnie tam jest, bo z rzadka, wolne szuranie niesie się przez żelbetonowe ściany. Do innych ludzi ciężko wyciągnąć rękę, a dziwimy się, że tyle bezdomnych zwierząt czeka na jakiś gest dobrej woli.

Santa się doczekała. Częściowo. Kiedyś bezdomna, przeganiana z kąta w kąt. Niechciana. Dziś, choć ma dach nad głową, bardzo potrzebuje pomocy. Kotka ma guzy na listwie mlecznej wymagające operacji. A ta musi być przeprowadzona w narkozie wziewnej, ze względu na wiek i ogólny stan zdrowia. Trzeba wykonać kompleksowe badania, wyciąć zmiany i zrobić histopatologię. To dużo kosztuje.

Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc dla Santy.

***

Aktualizacja 18.01.2017

Santa dziękuje za pomoc! Czekaliśmy, aż wyniki jej się poprawią i nabierze ciała.

Udało się! Kotka jest już po operacji usunięcia całej listwy mlecznej. Dodatkowo zaopiekowano się jej uzębieniem, bo było w bardzo złym stanie.

W imieniu Santy dziękujemy za wsparcie - kicia jest w trakcie rekonwalescencji.

***

Aktualizacja 05.02.2017

Otrzymaliśmy wyniki badania histopatologicznego po usunięciu listwy mlecznej. Wyniki nie są pocieszające, stwierdzono nowotwór złośliwy I-ego stopnia.

Weterynarz rozważa operację usunięcia guzów z drugiej listwy i od razu steryliację. Kotka jest bardzo rozregulowana hormonalnie, co też może jakiś wpływ na nowotwór.

***

Aktualizacja 16.03.2017

Lada dzień Santa pojedzie do domu adopcyjnego!

Dziękujemy!

***

Aktualizacja 22.03.2017

Santa pojechała do nowego domku.